chłód....
jejku jak on potrafi byc czasem chłodny.... nawet nieswiadomie... to mnie juz tak za serce sciska ze ja sie zwijam normalnie.... dzizys jakie to jest okropne uczucie... ;(
pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
30 | 31 | 01 | 02 | 03 | 04 | 05 |
06 | 07 | 08 | 09 | 10 | 11 | 12 |
13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 |
20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 |
27 | 28 | 29 | 30 | 01 | 02 | 03 |
jejku jak on potrafi byc czasem chłodny.... nawet nieswiadomie... to mnie juz tak za serce sciska ze ja sie zwijam normalnie.... dzizys jakie to jest okropne uczucie... ;(
spałam do 10... praktycznie nigdy nie spie do tak pozna... ale sie wyspałam w koncu... koło 13-14 zbyt nudno mi było to poszłam na rower... zgrzałam sie jak nie wiadomo co bym robiła :> heh pozniej bardzo cudny chłodny prysznic... i lezenie przed tv z czyms z truskawek do picia... tak jakos fajnie mi sie lezało :) pozniej spedziłam czas z Kama Pawłem i Olkiem.. takie rozne pierdoły... hmhm... teraz słucham sobie... nirvanki czego nie robiłam od naprawde dawna.. heh mam powod teraz :)
i tak mineły mi w sumie 17 urodzinki... nie ma to jak huczna impreza ;)
uch... jak ja nie lubie tego uczucia... 'zazdrosci' (?)