| pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
| 30 | 31 | 01 | 02 | 03 | 04 | 05 |
| 06 | 07 | 08 | 09 | 10 | 11 | 12 |
| 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 |
| 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 |
| 27 | 28 | 29 | 30 | 01 | 02 | 03 |
ostatnio jakos trudniej mi pogodzic sie z tą rzeczywistoscią... ja sie nie zdziwie komus jak bedzie chciał od tego uciec... czasem kiedy pomysle troszke o ludziach... to mi sie zyc odechciewa... albo chciałabym uciec... jednej osobie cięzko jest w tym świecie... ja sobie z nim nie radze...
bardzo podoba mi się spojrzenie na świat niektorych 'artystow' wokoł nas jest tyle piękna... podoba mi sie to... ze potrafią to piękno pokazac...
ale jest warto...
dzisiaj będą mijały 2 lata od kiedy tutaj pisze... szybko zleciało :) i pozmieniało sie w cholere :) zakładajac bloga z jakims duzym dołem... teraz nie mam zielpnego pojecia o co mi mogło chodzic... moze głupota... wazna wtedy... jednak tutaj sie wypowiadałam najwiecej... przyzwyczaiłam sie moze... tak hmm przywiazałam... ostatnio czytajac archiwum wstydziłam sie ze takie głupoty potrafiłam wypisywac :) no nic... ale jednak mam miłe wspomnienia :) a takie dwa latka wytrfac to moim zdaniem cos :P
wczoraj prawie cały dzien... jak i zauwazam i dzis... mam taki dziwny nastroj... teraz sie poczulam tak troszke... 'sama' troche bez celu... i jak by mi czegos brakowało... chciałabym posiedziec z kims... pogadac... czasem potrzebuje sie wypowiedziec... pogadac troche... nie oczekuje wowczas ze ta druga osoba cos powie... czy zrobi cos... czasem po prostu chce sobie pogadac... ale cos tak mysle... ze ja chyba potrzebuje z nim pogadac... tak dłuzej... poczekam sobie troche... az mi samo przejdzie... inne wyjscie jakos nie wystepowało...