mój mały świat...
jest taki malutki... tyci tyci...
ale bezpieczny... nie wejdzie tu nikt...
kiedyś... drzwi do niego... zawsze stały otwarte...
teraz... na kilka spustów zamknięte...
w środku... krzak róży... niegdyś białej...
teraz czerwonej...
niektórych szkód nie da sie naprawić...
dlatego kluczyk... trzymam tylko ja...
za zamkniętymi drzwiami...
mój mały świat...
jest taki malutki... tyci tyci...