jak zwykle
trudno mi znow mysli pozbierac... jeden temat a z 5 roznych punktow widzenia... jak zyc szczesliwie? dowiesz sie w szkole... to trzy słowa... proste... a jak nie słuchasz? to szukaj.. znow dobra kawa mi wyszła... / za bardzo sie przejmuje Wami... hmm ludzmi... czasem boje sie cikolwiek powiedziec zeby tylko nie sprawic przykrosci.... czasem sie nawet na to nie patrzy... ale to nie wychodzi samo z siebie... / jeden z tych wieczorów gdzie leci tylko Hey... / mam w "towarzystwie" osobe która ma widocznie nudne życie ze sie interesuje zyciem kazdego... meczace... dobrze ze to tylko szkoła...
dobrze mi w tym "zamknietym" swiecie dwóch osób... i olać osoby które zyczą tylko złego z prawdopodobnie zazdrości... / Marta opowiadała o dzisiejszym jej wywiadzie z grabazem... muzyka fajna ale osobiscie ludzi znac sie naprawde nie chce... "najwiekszy autorytet? - ja sam" nie trzeba nic dodawac...
a tak sobie mysle ze ten pamietnik to tylko przechowywalnie mojego chaosu z ktorym sobie nie radze... chyba boje sie ryzykowac i podejmowac rozwiazywania jakichs problemów... zostawiam je... = nie ma ich... zyje sie dalej.... ciekawe czy kiedys wybuchne przez to? / jak nie masz wpływu na moje życie to mozesz sobie oszczedzic...
z jednej strony troche źle robie.. tak jak mi mówiłaś... przełamac sie nie potrafie by cos naprawic... problem?
moze zacznijmy na nowo...?
.n.i.e. .p.r.z.e.j.m.o.w.a.ć. .s.i.ę.