Bez tytułu
a spierdalać...
pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
01 | 02 | 03 | 04 | 05 | 06 | 07 |
08 | 09 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 |
15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 |
22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 |
29 | 30 | 31 | 01 | 02 | 03 | 04 |
a spierdalać...
nasiedziałam sie w nocy... teraz jedyne czego chcę to wskoczyc pod kołderkę i nie wychodzic z łozka przez najblizszy tydzien... śpiulkać śpiulkać śpiulkać... i dzisaj jest tak samo jak codzien... tzn z rana wiec co ja sie bede powtarzać...
w ogole zły sen miałam ;O i poza tym ustawiłam sie na tipsy i fryzjera... jak dla mnie i na mnie to tam zabawne ;)
no i juz w innym aspekcie mojego zycia jest tak jak to powinno byc... z czym mi jest niezwykle miło i dobrze :) postaram się sobie nie popsuc myslenia po rozmowie z Rajterem.. niech narazie zostanie jak było...
co ja sie bede dalej uzewnetrzniac... ide włosy suszyc...
<tuli> :*
juz miałam narzekac ze znowu mam okropny humor z rana na mysl o szkole.. ale juz został poprawiony ;) chociaz nie chce sie isc znow do szkoły... wole pospac... czemu szkoły nie mam na 11 do np... no 14 :P?
dobra czas najwyzszy sie zbierac...
moze teraz wprowadzic jakies postanowienie noworoczne? bo jak narazie to nie było ani jednego...
Szczęśliwa popołudniami / poszła do szkoły...