• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

pamiętnik

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
28 01 02 03 04 05 06
07 08 09 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 31 01 02 03

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Archiwum

  • Marzec 2019
  • Maj 2007
  • Kwiecień 2007
  • Marzec 2007
  • Luty 2007
  • Styczeń 2007
  • Grudzień 2006
  • Listopad 2006
  • Październik 2006
  • Wrzesień 2006
  • Sierpień 2006
  • Lipiec 2006
  • Czerwiec 2006
  • Maj 2006
  • Kwiecień 2006
  • Marzec 2006
  • Luty 2006
  • Styczeń 2006
  • Grudzień 2005
  • Listopad 2005
  • Październik 2005
  • Wrzesień 2005
  • Sierpień 2005
  • Lipiec 2005
  • Czerwiec 2005
  • Maj 2005
  • Kwiecień 2005
  • Marzec 2005
  • Luty 2005
  • Styczeń 2005
  • Grudzień 2004
  • Listopad 2004
  • Październik 2004
  • Wrzesień 2004
  • Sierpień 2004
  • Lipiec 2004
  • Czerwiec 2004
  • Maj 2004
  • Kwiecień 2004
  • Marzec 2004
  • Luty 2004
  • Styczeń 2004
  • Grudzień 2003
  • Listopad 2003
  • Październik 2003
  • Wrzesień 2003
  • Sierpień 2003
  • Lipiec 2003
  • Czerwiec 2003

Archiwum marzec 2005, strona 1


< 1 2 3 4 5 6 7 8 9 >

puuuszcza :)

no i niedawno wrociłam z rowerka ;) miałam jakos dzisiaj nie wychodzic... ale było tak ładnie na dworzu... a mi sie nie chciało czekac na Pawła i słuchac rodzicow  to wyszłam i dobrze zrobiłam... w puszczy slicznie.... i jasno :) bo drzewka jeszcze bez lisci... polezałam sobie troszke na cieplej sciołce... było tak fajnie spokojnie... chciałam zrobic fotke... tylko brak aparatu w komorce ;) hmm... no i chyba mi sie najlepiej jezdzi niebieskim szlakiem ;) z gorki mam duuuzy odcinek heh nawet 30km/h jechałam :P  tzn zjezdzałam :) ech posiedziałabym sobie chetnie na słoneczku jeszcze przy tych drzewkach...

28 marca 2005   Komentarze (2)

rodzina....

wracając do domu od "babci" własnie wiele myslałam o rodzinie i w ogole... przegladałam tam naprawde stare zdjecia... (potrzebuje do szkoły) i trafiłam na kilka moich :P heh wkleje tu jak byłam mała z siostrą :) bo akurat mi sie foteczka podobała... no a co do rodzinki... to pzypominałam sobie jak ja miałam kiedys dobrze i jakie mam super wspomnienia :) i uswiadomiłam sobie... jakie ogromne podstawy wychowawcze daje rodzinka :) naprawde duzo zalezy od rodzicow i srodowiska w jakim jestesmy poczatkowo wychowani... dam przydład zasłyszany z mojej rodzinki chociaz sama po czesci w niego wierze... hmm wiec moje ciotki jak małe były to ich rodzice oddawali pod opieke czasem babci innej cioci itd... i teraz kiedy one maja juz po około 50 -60 latek... to w swoim zyciu nie potrafiły stworzyc takiego stałego zwiazku pełnego ciepła... moze to własnie przez to ze nie były wychowywane tylko prez rodzicow... i nie miały tego ciepła od nich... nie wiem... wiem tylko ze ich zycia ciekawe nie były... a teraz ja bede przykładem...  tego co pamietam to zawsze rodzice mnie wychowywali... na wakacje czy swieta to oczywiscie przyjezdzało sie do rodzinki... ale chodzi o to ze nie byłam zdala od rodzicow z 2... czy 5 lat... i stwierdzam ze ja jednak miałam te wzorce w moich rodzicach na których naprawde mogłam sie wzorowac...  u mnie np nigdy nie było czegos takiego zeby ktores z rodzicow wrociło ze tak powiem najebanych z jakiejs imprezy.... nigdy nie miałam krzyków na chacie czy jakichs bojek... a jak czasem kolezanka jakas wspomni ze tam załozmy jej ojciec wrocił najebany i costam costam... to dla mnie sie to wydaje takie... no nienormalne inne po prostu... bo zostałam wychowana w innym srodowisku...  a jezeli chodzi o ciepło...rodzinne które sie wynosi z domu i przenosi w pryszłosci do swojej rodziny... hmm... to uważam e ja osobiscie nie bede miała jakichs problemow  z tym... uwazam siebie za naprawde ciepłą osobe... która potrafi byc kochajaca czuła troskliwa i w ogole... ktos moze mnie zbrechtac... bo sie o tym nie przekonał... coz... o tym sie praktycznie nikt nie przekonał jaka ja potrafie byc dla bliskiej mi osoby... i uwazam ze to dobrze... i ogolnie jestem zadowolona z tego jakie mam i miałam zycie... ze mam własnie taką rodzine a nie inną... i rowniez ten element składa sie na to ze moge siebie nazwac szczesciarą :)

p.s -> dobra o to fota  moja i siostry :P ja jestem ta w niebieskim... hehe... ja mam łach z tej foty :D

27 marca 2005   Komentarze (2)

u "babci"

no i tak siedze sobie na kompie bo jestem w kafejce :) heh i to za darmo :P ma sie znajomosci ;P ale tu naprawde nie ma co robic... ja wiedziałam ze tak bedzie... dzisiaj odkad przyjechalam to ogladałam tv no czy to normalne ;/? na szczescie jutro wracam... do mojego cieplutkiego łozeczka i w ogole ;) bo szczerze to mi sie w moim najlepiej spi... :P no jest jeszcze jeden wyjatek ale zachowam dla siebie ;)... i chyba sie przejde nad jeziorko... chociaz nie wiem co z tych planow wyniknie...

ostatnio jak sie tak fajnie ciepło zrobiło to nawet na rowerek wyszłam ;) hmm... nie lubie wychodzic na rower z kims.. wole sama... ale na spacer to wole z kims heh i w puszczy jest slicznie chociaz jeszcze nie jest zielono :) to pewnie przez to ze tak ładnie słoneczko swieciło ;) bardzo ciesze sie z tego ze sie w koncu cieplej robi ech ;D

i czekam na Miśka... ale coś wątpie ze przyjdzie dzisiaj..;/ tesknie... :(

26 marca 2005   Komentarze (3)
< 1 2 3 4 5 6 7 8 9 >
Swiatlo_ciemnosci | Blogi