Bez tytułu
zwariuuuuje z tej tęsknoty ;( ja juz tak dłuzej nie moooge :((((((((((
pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
29 | 30 | 31 | 01 | 02 | 03 | 04 |
05 | 06 | 07 | 08 | 09 | 10 | 11 |
12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 |
19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 |
26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 01 | 02 |
zwariuuuuje z tej tęsknoty ;( ja juz tak dłuzej nie moooge :((((((((((
posiedziałabym dzsiaj w domciu... tak bardzo nie chce mi sie isc do szkoły... ludziom juz przez to ze maj jest w sumie to koncówka.. nikomu sie nic nie chce... mi tymbardziej... chce juz te wakacje.. te błogie dni bez zmuszania sie do czegokolwiek... jak wstawanie rano... chociaz nie wiem czy w te wakacje bedzie ślicznie.... jak na razie za oknem jest szaro, brzydko i wieje.... dobrze ze mokro nie jest... i przyszły rok szkolny zapowiada mi sie nieciekawie... ojebie mi juz chyba kompletnie... bleee.... ide sie w koncu ubrać i spakować...
kawa źle robi....
brakuje mi początka lutego... z jednego powodu...
^^ fajnie było na koncercie... na pidzamce sie bawiłam swietnie... pod koniec juz mi za bardzo źle było... to sobie siedziałam... hmm... na piosense "gdy zostajesz u mnie na noc" to sie popłakałam.......... tak jakos teskno bardzo mi sie zrobiło i w ogole... no ale przeszło... na kultu to po 4 piosence poszłam z dziewczynami do domku... wczesniej jeszcze przed koncertem taka niesympatyczna sytuacja wynikła... ale pozniej sie naprawiło wszystko i sama mam nadzieje ze sie poprawi... bo nie chce zeby Marcie smutno było...
w sumie nie poszłam dzisiaj do szkoły... rozchorowałam sie bardziej... zaraz bede wychodzic do lekarza... a nie lubie tam łazic.......
i ostatnio cos wiecej o woodstocku mysle... chyba nie moge sie doczekac :) i ze szkołą mam nadzieje ze bedzie wszystko cacy no itp... ide sie zbierac... potem moze jakis ładny wierszyk wcisnę ;)