Bez tytułu
nigdy wiecej historii i wosu! o boze jak super!
pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
30 | 01 | 02 | 03 | 04 | 05 | 06 |
07 | 08 | 09 | 10 | 11 | 12 | 13 |
14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 |
21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 |
28 | 29 | 30 | 31 | 01 | 02 | 03 |
nigdy wiecej historii i wosu! o boze jak super!
mamy 1 maja... a ja jestem na nogach od 5:30... rodzice rozmawiali o pracy jakos bardzo głośno... nie dajac mi spać... moze trzeba bedzie im wsypywac jakies proszki nasenne zeby sie tak wczesnie nie budzili...
ale z jednej strony to dobrze... zazwyczaj jak wstaje po 9... to mam poczucie zmarnowanej czesci dnia...
dzien zapowiada sie pozytywnie :) poza tym 3 dni do matury... i jakos mnie to bawi...
ostatnio mam jakies chore sny...np dzisiaj gonił mnie niedzwiedz polarny... ... poza tym zaczelam o maturze myslec... i ze przydałoby sie zaczac cos robic a nie obijac... szkoda ze nie ma takiej matury jak w tamtym roku... nie martwiłabym sie w ogole o przedmioty dodatkowe... a tak... bio na rozszerzonym... ech zobacze po 11 jak to wyszło...
jeszcze sie nie stresuje... stres mysle ze przyjdzie w dni ustnych... ale najlepiej to sobie nawmawiac ze wszystko bedzie dobrze ;p bo po co sie negatywnie nakrecac...
prace z polskiego skonczyłam... teraz jeszcze skrocic ją muszę...
uch bedzie dobrze... ide sie napic herbaty... a popoludniu jakis spacer ;)