Bez tytułu
godzina zbłądzonych w bezsenności...
juz to znam... połoze sie... i tak nie bede spała do 5... bedą dziwne mysli i jedynie zamkniete oczy...
zadnej kawy...
... moze rozciagniecie sobie dnia... mało mi go... mało mi czasu... hmm moze po prostu nie potrafie go sobie zorganizowac i jestem zbyt leniwa? hmm... prawdopodobnie...
jak nie znajde zajecia... połoze sie...
/ biegało sie miło... zresztą... z nim wszystko jest miło... / tesknie...