hmhmhm...
no i przed chwilką wrociłam z pkp...
teraz bym sie chetnie polozyła... ech przytuliła... i teraz jest tak dziwnie... pusto...
no a jak było... CUDOWNIE... inaczej sie nie da okreslic... chociaz nawet lepiej było... chciałabym aby to wszystko trwało wiecznie... ale na to bede musiała jeszcze poczekac troszeczke...
...czas wrocic do tej szarej rzeczywistosci...