serce
Moje serce obawia się cierpień.
Powiedz mu, że strach przed cierpieniem
jest straszniejszy niż samo cierpienie.
I że żadne serce nie cierpiało
nigdy gdy sięgało po swoje marzenia.
pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
27 | 28 | 29 | 30 | 01 | 02 | 03 |
04 | 05 | 06 | 07 | 08 | 09 | 10 |
11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 |
18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 |
25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 |
Moje serce obawia się cierpień.
Powiedz mu, że strach przed cierpieniem
jest straszniejszy niż samo cierpienie.
I że żadne serce nie cierpiało
nigdy gdy sięgało po swoje marzenia.
heh :) no i gadałam z Pawłem.. ale to troszke wczesniej.... i powiedziałam mu o tym chłodzie jego... w sumie to on to wyciskał ze mnie... wszystko sobie wyjasnilismy i w ogóle...
i juz on taki cieplejszy jest... a wiecie jak baaardzo takie ciepło drugiej osoby podtrzymuje na duchu ? ech :) jestem wtedy bardziej tak jakby silniejsza heh :)
w ogóle no :D ech :))))))))))))
cos okropnego... siedzie 3h dopiero w domu a powinnam pojsc spac godzine temu zeby sie wyspac do szkoły ;/ siedziałam przy chemi jeny ale zadania musk roz... ech... i jeszcze jutro.. ech siedze chyba z 7h w szkole.. później.. do muzeum a później do Rafała jade zeby zrobił mi preledium do wampira to pewnie jeszcze póxniej na chate wroce niz dzis.. ech
ja chyba powoli siły nie mam... tzn jeszcze mam duzo :) na swirowanie z Martą w tramwajach itp :P
no ale przeszkadza mi to ze mam mało czasu... albo... inaczej ja go chyba obie niepotrafie zorganizowac...
poza tym.. ja sobie musze tak czasem pogadac...