| pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
| 29 | 30 | 01 | 02 | 03 | 04 | 05 |
| 06 | 07 | 08 | 09 | 10 | 11 | 12 |
| 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 |
| 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 |
| 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 01 | 02 |
[... nie wiem co czuc nie wiem co myśleć ani nie wiem co robić.... nie jestem pewna już niczego..... jejku gdyby tylko nie było tych sprawdzianów w tym i najblizszym tygodniu... to ja bym sie uspokoiła.... i uporzadkowała niektóre rzeczy.... poszłabym sobie na basen albo do kina.... ech i żeby jeszcze tylko cieplej było...]
Umierają kwiaty w moich dłoniach.
Razem z nimi odchodzi nadzieja.
Smutek rzeźbi twarz swoimi dłońmi,
Oczy z żalem krzyczą w otchłań ciszy.
Gdzie Ty jesteś?
Gdzie Twe serce się podziało?
Usłysz
Wołam
Nie uciekaj.
Chcę wymazać słowo: Nieznajomy
i z uśmiechem szepnąć: Ukochany…
XXX
Rozpiszę moje życie
na dni, miesiące, lata,
na piękno tego świata
tak zwyczajnie szare,
śmiech ludzi
tak pusty i ponury,
skrzydła motyli
wyblakłe, zmęczone, szare.
Uśmiech skrada się przez łzy,
ginie przeszyty strzałą cierpienia.
I umiera pod stopami obojętności świata.
XXX