płacze...
nie myślałam ze łukasz mnie potratuje tak chamsko....i ja kurwa głupia byłam ze załowałam tego co mu zrobiłam ! jeszcze nikt mnie tak nie poniżał.... ech jejku no nie mogę... nie chce juz płakać ! ;(
pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 01 | 02 |
03 | 04 | 05 | 06 | 07 | 08 | 09 |
10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 |
17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 |
24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 |
nie myślałam ze łukasz mnie potratuje tak chamsko....i ja kurwa głupia byłam ze załowałam tego co mu zrobiłam ! jeszcze nikt mnie tak nie poniżał.... ech jejku no nie mogę... nie chce juz płakać ! ;(
wczoraj wieczorem siedziałam do bardzo póxna na gg... rozmawiałam z łukaszem (boshe ich tylu) rozmowa była spokojna.... później oczywiście coś musiałam zjebać mwiąc coś nie tak... z tego co mi powiedział to mu na mnie bardzo zależy... ale tak naprawdę.... i mówi że cierpi przez to że ja na niego zlewam..... później manego jeszcze bardziej dobiłam.... boahe jak ja załuże że mu taką krzywdę zrobiłam..... nielubie podejmować szybko decyzji... boje się że będzie zła i później wyjdzie to na gorsze.... i miałam nie robić nadzieji.... ale ja nie chce żeby inni cierpieli... a i tak cierpią.... łukasz jest pierwszą osobą.... którą doprowadziłam do płaczu swoimi czynami....
więc z mojego punktu widzenia... mogę liczyć tylko na siebie... i naprawdę na nikogo więcej... to teraz jest takie życie ze nikt Ci nie pomoże... ponieważ inni są... będą zajęci własnymi sprawami.... więc na nich liczyć nie warto... bo można sie później nieźle przejechać... więc... czy "opłaca" się byc pomocnym innym ? czy warto innym pomagać... skoro później oni Cię olewają, nie zależy im ? może i warto... może...