Bez tytułu
Słucham sobie jakiejs durnej muzy przed wyjsciem... nie ukrywam poprawia mi sie humor... kolejny dzienw obozie pracy ;/ dzisiaj jeszcze jestem bezpieczna... ale 1,5h chemii na koncu to pranie mozgu...
marudnik mój...
i tak jest dobrze ;)
| pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
| 27 | 28 | 29 | 30 | 01 | 02 | 03 |
| 04 | 05 | 06 | 07 | 08 | 09 | 10 |
| 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 |
| 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 |
| 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 |
Słucham sobie jakiejs durnej muzy przed wyjsciem... nie ukrywam poprawia mi sie humor... kolejny dzienw obozie pracy ;/ dzisiaj jeszcze jestem bezpieczna... ale 1,5h chemii na koncu to pranie mozgu...
marudnik mój...
i tak jest dobrze ;)
sens życia...
powody dla ktorych chce sie budzic rano...
troche siebie wykluczają...
bo reszta to moje leserstwo...
Idzie ulicą
Uśmiecha się
do dziecka w wózku
do wróbla
który stracił ogon
Te kropki na sukience
myśli
mają kolor jego oczu
Od rana powtarza
najmilsze imię
i wychodzi z domu
w jednej pończosze
jakoś bardzo szybko ta noc minęła... trochę pograłam w Gothic'a 2... obejrzałam dwa filmy... potem nie mogłam zasnąć... i zaczęła szkoła męczyć... ze za tydzień prezentacje znów mam a nic jeszcze nie zrobiłam... wiec od 4 siedziałam przy kompie i zrobiłam część... hmm.. na razie nie odczuwam zmęczenia... gorzej byłoby gdybym się przespała te 2h... hmm.. odeśpię to sobie później... :)
no i jednak doby powinny trwać dłużej...