coma -
smutno mi... dawno tego nie było... i nawet płacze... a nie mam powodu... tak samo z siebie...
tak poza tym zmieniajac temat to moja mama widzi chyba wszystko... i przed nią chyba nic mi sie nie da ukryc... chociaz nawet sie nie starałam... "znowu sie odchudzasz? wiesz... po oczach widac... masz takie smutne"
a mi sie nie przemowi do rozsadku...
i dzisiaj 20:50 na polsacie leci fight club... film zajebisty że tak to ujmę... wiec polecam bo naprawde warto ogladnac...poza tym ostatnio w zapowiadziach cos same w porzadku filmy leciec bedą i leciały...