Bez tytułu
w koncu sie zebrałam zeby tu cos napisac :P
dzisiaj wyszłam rano pobiegac po lesie... serio :P i było nawet w porzadku ;) w puszczy w ogole jest przecudownie... cały las az pachnie tą zielenią :) i na sesji byłam u mrocznego Rafała :P bardzo miła odmiana... bo daaaaawno nie grałam ;) zlitowali sie nade mną heh... ale chyba mi styka taka jedna sesja ;) i sie ostatnio fajne filmy ogladneło... i miłe spacery i... hmm... probna z bio wcale taka trudna nie była :P zobaczymy na wyniki ;) i przydałoby sie zabrac za prezentacje z polskiego na srode... ach ach... improwizacja... poradze sobie :P no i w ogole to wszystko :P
a juro... wazny poniedziałek... niebieski ;) i hmm uda sie :P dobranoc ;)
Dodaj komentarz