Bez tytułu
tak mnie jakos wzieło na napisanie notki.. moze przez to ze za wczesnie spałam i teraz mi nudno :)wrociło sie do szkoły i jakos sie wszystkiego odechciało... i nauczyciele marudzą ze nam sie nic nie chce... / w przyszłym tygodniu ma byc podobno badzo ciepło... no to bedzie sliczna majoweczka :) a w sobote koncert... bedzie miedzy innymi farben lehre... to juz bedzie trzeci ich koncert na ktorym ja bede :P na akurat sie wcale nie ciesze... reszty nie znam.... chyba ze vespa bedzie ale tez mnie jakos specjalnie nie interesuje wiec... ide tam tylko na farbenow ;)
no nic hmm... nie mam sie czym tak naprawde z Wami podzielic... :) a jak juz cos bedzie to pewnie i tak ujme to w metaforycznym przemilczeniu... nooo nic ide sie zajac sniadankiem...
i tęskno mi...