• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

pamiętnik

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
01 02 03 04 05 06 07
08 09 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30 31 01 02 03 04

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Archiwum

  • Marzec 2019
  • Maj 2007
  • Kwiecień 2007
  • Marzec 2007
  • Luty 2007
  • Styczeń 2007
  • Grudzień 2006
  • Listopad 2006
  • Październik 2006
  • Wrzesień 2006
  • Sierpień 2006
  • Lipiec 2006
  • Czerwiec 2006
  • Maj 2006
  • Kwiecień 2006
  • Marzec 2006
  • Luty 2006
  • Styczeń 2006
  • Grudzień 2005
  • Listopad 2005
  • Październik 2005
  • Wrzesień 2005
  • Sierpień 2005
  • Lipiec 2005
  • Czerwiec 2005
  • Maj 2005
  • Kwiecień 2005
  • Marzec 2005
  • Luty 2005
  • Styczeń 2005
  • Grudzień 2004
  • Listopad 2004
  • Październik 2004
  • Wrzesień 2004
  • Sierpień 2004
  • Lipiec 2004
  • Czerwiec 2004
  • Maj 2004
  • Kwiecień 2004
  • Marzec 2004
  • Luty 2004
  • Styczeń 2004
  • Grudzień 2003
  • Listopad 2003
  • Październik 2003
  • Wrzesień 2003
  • Sierpień 2003
  • Lipiec 2003
  • Czerwiec 2003

Archiwum sierpień 2005, strona 3


< 1 2 3 4 5 >

...

wczorajszego wyjscia do rock city... nawet pamietac nie chce... teraz mi wstyd... i sie źle czuje... wiec zrobiłam sobie ogromny kubek herbaty... i siedze tak... moze przejdzie...
o Miłosci rozmyslam sobie... moze to przez niektore pytania wczoraj... badz wypowiedzi innych... co w Nim  jest takiego? ja nawet sama nie wiem... wszystko po trochu... po prostu...  nie żałuje niczego...  
nie chciałabym życ bez miłosci... zycie byłoby takie puste...  samotne... hmm..ludzie potrafią to zastapic... ambicjami... przyjaciolmi... pracą... ale chyba sie nawet tym nie da... i bedzie czegos brakowac.... przeciez... to sie wie...

boje sie ze moze mnie spotkac krzywda... ze bede cierpiec... i ze sie wowczas nie pozbieram...

"Jak strumienie i rośliny, dusze także potrzebują deszczu, ale deszczu innego rodzaju: nadziei, wiary, sensu istnienia. Gdy tego brak, wszystko w duszy umiera, choć ciało nadal funkcjonuje." Paulo Coelho
13 sierpnia 2005   Dodaj komentarz

dziwne zjawisko...

tak sobie własnie przypomniałam bardzo dziwne zjawisko... ktore miało miejsce na woodstocku... (nie tylko) spimy sobie w namiocie... i nagle budza nas krzyki jakiegos kolesia z tyłu... ktory drze tego ryja na jakas dziewczyne i ze mokro jest i przeklina na nią... i ma pretensje... mnie juz szlag trafiał i chciałam goscia pobic za taką gadke...  ale dziewczyny nie rozumiałam... na ktorą on krzyczał... ta zacieszała... i cos tam lekko zasmianym głosem odpowiadała... kiedy on dalej na nia sie darł... wysywał... przeklinał...  no ja nie wiem czy cos w tym zabawnego? i nie rozumiem tego zjawiska ;/ głupie takie ;/ 

10 sierpnia 2005   Dodaj komentarz

po Woodstocku...

wrociłam niedawno.. z samego rana... i zdarzyłam sie umyc i najesc... w ogole zaskoczona jestem ze siostra zostawiłami tu jakies ciastka heh...troszke mało miałam z tej imprezy chociaz siedziałam w kostrzynie od wtorku... pogoda była okropna... prawie cały czas padało... raz na sto lat wyszło słonce to mozna było wysuszyc pare rzeczy... duzo nie piłam wiec rece mi sie nie trzesa... głos mam ok... heh... z koncertow to byłam tylko na ksu... zal mi troszke soboty...  ale dobrze jest... spedziłam czas w naprawde fajnym towarzystwie z bardzo sympatycznymi osobami... i wiecie... nie powinno sie puszczac dziewczyn z kasą po % przez stragany... bo co to sie wyprawia ? niech mnie ktos poprosi o pokazanie jezyka... u kryshnowcow zrobiłam sobie taki fajny makijaz... niebiesko biały... podobno naprawde slicznie mi w nim było... i dostałam w koncu wstazeczke na ktorej mi zalezało :) "nie biore jestem OK" heh

boli mnie prawie wszystko od lezania na twardym... jedną czy dwie 'noce' sie da tak wytrzymac.,.. ale wiecej nie ;/ dni mi dziwnie mijały... o dziwnych porach spac chodziłam i w ogole...ale wspomnienia fajne fajne... nawet mam pamiotke trwała...

a do domku wracałam w stanie 'idz i nie wracaj' taka zaniedbana głosna przemarznieta zapłakana zmeczona i obolała... ech... ale juz mi lepiej... połoze sie teraz do mojego cieplusiego łozczka... ach...

07 sierpnia 2005   Komentarze (2)
< 1 2 3 4 5 >
Swiatlo_ciemnosci | Blogi