• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

pamiętnik

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
27 28 29 30 31 01 02
03 04 05 06 07 08 09
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
31 01 02 03 04 05 06

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Archiwum

  • Marzec 2019
  • Maj 2007
  • Kwiecień 2007
  • Marzec 2007
  • Luty 2007
  • Styczeń 2007
  • Grudzień 2006
  • Listopad 2006
  • Październik 2006
  • Wrzesień 2006
  • Sierpień 2006
  • Lipiec 2006
  • Czerwiec 2006
  • Maj 2006
  • Kwiecień 2006
  • Marzec 2006
  • Luty 2006
  • Styczeń 2006
  • Grudzień 2005
  • Listopad 2005
  • Październik 2005
  • Wrzesień 2005
  • Sierpień 2005
  • Lipiec 2005
  • Czerwiec 2005
  • Maj 2005
  • Kwiecień 2005
  • Marzec 2005
  • Luty 2005
  • Styczeń 2005
  • Grudzień 2004
  • Listopad 2004
  • Październik 2004
  • Wrzesień 2004
  • Sierpień 2004
  • Lipiec 2004
  • Czerwiec 2004
  • Maj 2004
  • Kwiecień 2004
  • Marzec 2004
  • Luty 2004
  • Styczeń 2004
  • Grudzień 2003
  • Listopad 2003
  • Październik 2003
  • Wrzesień 2003
  • Sierpień 2003
  • Lipiec 2003
  • Czerwiec 2003

Archiwum 17 stycznia 2005


Bez tytułu

wczoraj naprawde nie miałam dobrego dnia... ale na szczescie wczoraj jest przeszłoscią... dzisiaj jakoś przezyje w szkole.. i własnie... czemu szkoła nie jest przyjemna ? czemu nie ciesze sie ze zobacze znów osoby z klasy... czemu nie ciesze sie tym ze bede wiecej wiedziec ? z drugiej strony... jak słysze ze ktos powie ze olewa szkołe... i ma gdzies tą całą nauke... to ta osoba chyba nawet nie wie jak głupio robi... chociaz fakt juz teraz  zasmiecają nam umysły niepotrzebnymi informacjami... dla niektórych niezdecydowanych to moze i lepiej... ale na wieksza skale jednak nie... no nic...

jeszcze myslałam wczoraj nad spokojem i czego bym chciała... dziele sie z kims myslami.... nie czesto... obdarzam osobe zaufaniem... czasem uwazam sie za osobe własnie naiwną... ufajacą slepo ze nie przejade sie na tej osobie... jesli juz do tego dojdzie zaufania sie drugi raz nie odbuduje... czasem mam ochote mówic... tylko brak słuchacza... czasem nie chce mówic nic... tylko poogladac... a wtedy chcą wyciągac ze mnie informacje...

zastanawiałam sie czemu ktos szuka czegos we mnie... chociaz z tego co widze... to tak sie nie poznaje osoby... w koncu zycie to zwykłe sytuacje... łatwiej jest mi niewyrazajac mysli wprost... zazwyczaj zakładam ze czytelnik niezrozumie przekazu.... jak w wielu sytuacjach nie myle sie... a tłumaczenie nie ma sensu... chociaz sie nie dziwie czemu nie mozna tych słow zrozumiec... po skrotach myslowych trudno jest dojsc do celu... w innej osobie...

17 stycznia 2005   Dodaj komentarz
Swiatlo_ciemnosci | Blogi