o mnie..heh
Siódemki pociąga wszystko, co tajemnicze i niewyjaśnione. Obdarzone są zwykle nadprzyrodzoną intuicją i zdolnościami parapsychicznymi. Ich zainteresowania krążą bardziej wokół spraw ducha, aniżeli spraw materialnych. To urodzeni filozofowie, dlatego widać duży dystans między nimi, a osobami pochłoniętymi życiem doczesnym. Od dzieciństwa pochłaniają wiedzę, ale w sposób analityczny. Nie przyjmują żadnych teorii czy definicji ogólnie przyjętych jako normy, dopóki ich sami nie zaakceptują przez swój analityczny umysł. Są wszystkiego ciekawe i ciągle poszukują prawdy, doskonałości, piękna i przyczyny.
Jako indywidualiści i osoby niezależne często pozostają w życiu samotne. Trudno je zrozumieć, gdyż bardzo ostrożnie mówią o swoich emocjach i potrzebach. Sprawiają wrażenie osób wyniosłych, zimnych i pełnych rezerwy, a przy tym przypisuje się im takie cechy jak pycha, zarozumialstwo i przemądrzałość. Nic bardziej mylnego - tę pozę przybierają tylko dlatego, by nie zostać zranionym oraz ochronić swą prywatność i prawdziwe emocje.
Siódemki są pełne godności i elegancji oraz zakryte woalem tajemniczości. Lubią ciszę, samotność i przyrodę. Pasjonują się starożytnymi cywilizacjami, religiami świata, wiedzą tajemną i parapsychologią. Na ogół są bardzo wybredne w doborze przyjaciół. Nie akceptują pustej gadaniny, przeciętności i wulgarności. Nie powinny hamować własnych emocji i uczuć, bowiem może ich to doprowadzić do chorób psychicznych czy depresji. Powinny też wystrzegać się alkoholu, narkotyków i życia w świecie iluzji.
Sytuacja materialna - to osoby najmniej zainteresowane sprawami materialnymi. Pieniądze spełniają funkcję, ale nie są istotą ich życia. Owszem mają predyspozycje by zdobyć majątek, sławę i sukces, ale żadna z tych rzeczy tak naprawdę ich nie interesuje. Nie posiadają zmysłu praktycznego.
Sprawy uczuciowe - siódemki mają duże trudności w doborze odpowiedniego partnera i rzadko znajdują szczęście i stabilizację w związkach. Są bardzo uczuciowe, ale nie potrafią o tym mówić.
właśnie... cóż... wiele w tym prawdy jest.... na pewno w 2 akapicie... hmmm... nie tylko... jakos wierze w te horoskopy... nawet sie sprawdzaja... hmmm i to co napisane tutaj jest moze komus cos wyjasnic o mnie...