hmmm
cóż... aktualnie nie mam co robic... są wakacje... za jakies 33h... uciekne... tak odetne sie od rzeczywistosci... wiem ze niebede chciała później wrócic... cóż... bedzie trzeba...
myslałam sobie nad tym moim życiem... niby szczesliwe dziecko ze mnie... tak naprawde nigdy niemiałąm problemów... takich prawdziwych... długo nie zyje na tym swiecie... bo dopiero 16 latek... moze az... mało przezyłam... to wiem na pewno... moja szkoła zycia chyba dopiero sie zacznie... tylko ze... hmmm... uciekam...
Dodaj komentarz