antywalentynki :)
niby teraz będę tak pisać... a jak dostane walentynke to zmienie zdanie :> heh nie ma mowy :) uważam ze to jest najbardziej komercujne 'święto' jakie może być... człowiek wtedy jest tak jakby zmuszany do pwiedzenia 'Kocham Cie' a czy tego nie można mówić bez okazji... czy kwiatków nie można dać bez okazji ? i te uczucia w walentynki tez mi sie takie sztuczne wydają... (trzeba sie wybrać na imprezke antywalentynkową...) i ja nie wiem co w tym swięcie jest fajnego... wyznać uczucia mozna zawsze... nie tylko w ten jeden dzień.... ech... bez sensu to jest ...