dziwne myślenie...
dziwne mysli teraz mnie męczą... zadaje sobie pytanie... kim ja w ogóle jestem ... i nie potrafie sobie na nie odpowiedzieć... czuje sie taka nieznacząca... i w końcu to fakt... nie potrafie o sobie powiedzieć ze jestem taka czy taka... lubie to i to... bo to mi sie wydaje takie nieprawdziwe... wydaje mi sie ze jestem taka nieokreślona... przynajmniej dla samej siebie... chyba napisałam w tych notkach wszystko co mnie meczyło dziś i przez kilka dni... jak widze dalej musze szukać siebie...