po czesci egoistycznie....
jak człowiekowi jest "za dobrze" to sam sobie zaczyna sprawiac jakies problemy... lub sie martwic pierdołami... moze to szczescie ma zadanie uzdrowicielskie i działac jak wybawienie na te drobne problemy... niz po prostu trwac...//
// nie spełnisz swoich marzen postepujac w taki sposob...
// "i nikt nam nie wmowi ze czarne jest czarne a białe jest białe... "
// zastanawiałam się dzisiaj nad sobą... chociaz to bardziej była analiza zachowania... tkwie po trochu a paradoksie bo wiem dlaczego a z drugiej strony nie wiem dlaczego tak sie dzieje...
// czasami na reke mi jest jak myslisz o mnie to co myslisz a jest inaczej...
//...Jak żyć - spytał mnie w liście ktoś,
kogo ja zamierzałam spytać
o to samo.//
//brakuje mi zdecydowania...
dopisek: przez smutne sytuacje z dzisiejszego dnia mozna sie opamietac lub zauwazac wiecej...