• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

pamiętnik

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
30 31 01 02 03 04 05
06 07 08 09 10 11 12
13 14 15 16 17 18 19
20 21 22 23 24 25 26
27 28 29 30 01 02 03

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Archiwum

  • Marzec 2019
  • Maj 2007
  • Kwiecień 2007
  • Marzec 2007
  • Luty 2007
  • Styczeń 2007
  • Grudzień 2006
  • Listopad 2006
  • Październik 2006
  • Wrzesień 2006
  • Sierpień 2006
  • Lipiec 2006
  • Czerwiec 2006
  • Maj 2006
  • Kwiecień 2006
  • Marzec 2006
  • Luty 2006
  • Styczeń 2006
  • Grudzień 2005
  • Listopad 2005
  • Październik 2005
  • Wrzesień 2005
  • Sierpień 2005
  • Lipiec 2005
  • Czerwiec 2005
  • Maj 2005
  • Kwiecień 2005
  • Marzec 2005
  • Luty 2005
  • Styczeń 2005
  • Grudzień 2004
  • Listopad 2004
  • Październik 2004
  • Wrzesień 2004
  • Sierpień 2004
  • Lipiec 2004
  • Czerwiec 2004
  • Maj 2004
  • Kwiecień 2004
  • Marzec 2004
  • Luty 2004
  • Styczeń 2004
  • Grudzień 2003
  • Listopad 2003
  • Październik 2003
  • Wrzesień 2003
  • Sierpień 2003
  • Lipiec 2003
  • Czerwiec 2003

Archiwum 07 listopada 2006


cium...

Spoko dzień ;) mimo że dostałam chrypki... i zabawnie mówie ^^ no to było cacy ^^  drobne przyjemności i spotkanie poprawiły humor... poza tym zabawnie na wuefie... bo zmienili nam wuefiste teraz mamy zamiast kobietki takiego przystojniaka zaraz po studiach... i wszystkie dziewczyny cwiczą ostatnio hmmm ^^ a jedna z koleżanek to ubrała dzisiaj króciutkie spodenki i przyległą koszulke z dekoldem :P a zazwyczaj cwiczy w bluzie i długich spodniach...  naprawde zabawnie to wyglada jak te landrynki tak skaczą wokół niego heh...

i Asia dzisiaj nastraszyła mnie... a potem ja Age... i w  ogole... ale na szczescie wszystko jest dobrze ^^

weekend sie ciekawie zapowiada... tylko ze z nowym towarzystwem a ja nie specjalnie lubie poznawac nowych ludzi :P ale dobrze bedzie ;)

a jedna z mniej przyjemnych rzeczy to moje ogólne sapomoczucie w klasie...  to wszystko jest na takiej zasadzie jestem bo jestem... a  z nimi nic wspólnego nie mam... 0 po prostu...  w tamtym roku może czasem sie z Martą wychodziło... teraz to tak nie specjalnie...  chyba jedynie boli troche fakt ze nie ma kumpeli z którą mozna by było sobie tak normalnie porozmawiac... bo jak sie teraz z nimi rozmawia to są to jedynie puste słowa bez znaczenia... no i przez to wszystko czuje ze tak troche odstaje od tej klasy...

i próbna matura w przyszłym tygodniu... i ja chemie pisze ;/ bo tam o polski i angielski sie nie specjalnie martwie... ale chemia ;/ jak bedzie źle to bede sie zastanawiała nad wykresleniem jej z przedmiotów zdających i zostane z biologią ;) 

poza tym znów mi mało czasu... nba jutro tak dużo musze zrobic... a wypisuje tu jakies pierdoły zamiast sie tamtym zajac... ale szczerze to najchetniej zrobiłabym teraz wiele byleby nie siadac do lekcji ^^  / i facet od anglika mnie denerwuje... nie lubie go ;/ /

i w kinie zaczynają grac coś fajnego :) wiec trzeba się w koncu wybrac :)

i niech będzie już jutro wieczór... ja chce spowrotem do moich małych przyjemności...

07 listopada 2006   Komentarze (1)

Jak to miło...

//Jak to miło zobaczyć jest rano
że słonecznie zabłysły Ci oczy
w myślach dywan rozwijasz pachnący
i z nadzieją w codzienność już kroczysz.
 
Wprawdzie leje i chmurne jest niebo
a Ty widzisz te chabry na łąkach
w cieple ramion z ufnością chcesz zaszyć
liść jesienny i wiosnę w skowronkach.//
 
 
z jednej strony dobrze ze juz wszyscy wyszli... mam spokój i ciszę... często tak lubię.. a z drugiej smutno mi tutaj... ale dzisiaj smutek mam ukierunkowany...  przejdzie... bo ja tutaj tylko tęsknię..
 
słuchając HEY'a nie poprawia się... pod koniec miesiaca grają... wybrałabym się...
 
07 listopada 2006   Dodaj komentarz
Swiatlo_ciemnosci | Blogi