Bez tytułu
szlag mnie trafił... bo mi sie usuneło wszystko co chciałam napisac... a tu takie wywody i przemyslenia...:P w kazdym razie czekam z utesknieniem na magiczną jesień... i zostawiam wierszyk ktory juz kiedys był...
Moje serce obawia się cierpień.
Powiedz mu, że strach przed cierpieniem
jest straszniejszy niż samo cierpienie.
I że żadne serce nie cierpiało
nigdy gdy sięgało po swoje marzenia.
(Paulo Coelho)