• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

pamiętnik

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
31 01 02 03 04 05 06
07 08 09 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 31 01 02 03

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Archiwum

  • Marzec 2019
  • Maj 2007
  • Kwiecień 2007
  • Marzec 2007
  • Luty 2007
  • Styczeń 2007
  • Grudzień 2006
  • Listopad 2006
  • Październik 2006
  • Wrzesień 2006
  • Sierpień 2006
  • Lipiec 2006
  • Czerwiec 2006
  • Maj 2006
  • Kwiecień 2006
  • Marzec 2006
  • Luty 2006
  • Styczeń 2006
  • Grudzień 2005
  • Listopad 2005
  • Październik 2005
  • Wrzesień 2005
  • Sierpień 2005
  • Lipiec 2005
  • Czerwiec 2005
  • Maj 2005
  • Kwiecień 2005
  • Marzec 2005
  • Luty 2005
  • Styczeń 2005
  • Grudzień 2004
  • Listopad 2004
  • Październik 2004
  • Wrzesień 2004
  • Sierpień 2004
  • Lipiec 2004
  • Czerwiec 2004
  • Maj 2004
  • Kwiecień 2004
  • Marzec 2004
  • Luty 2004
  • Styczeń 2004
  • Grudzień 2003
  • Listopad 2003
  • Październik 2003
  • Wrzesień 2003
  • Sierpień 2003
  • Lipiec 2003
  • Czerwiec 2003

Archiwum 17 sierpnia 2006


bezsensownieklasycznajedenastka

chce mi sie isc spać... ale jak tylko pomysle... o popołudniu to mnie mdli... najgorsza pora dnia zaczyna sie jakos od południa i trwa do wieczora... czyli jak widać długo... najchetniej to bym w tym czasie spała... a działała przez reszte dnia czy nocy...  mozna sie pocieszyc... w zime bedą dłuuuuugie wieczory ^^ zaczynające sie od 16 :D no nic tak bez sensu plotę..

z pubu wrociłam... miło spotkac tych ludzi :) poza tym znow wygladam na smutną jak sie zastanawiam nad czyms... ja zaaawsze tak wygladam... i straszne jest jak sie pytają czy nic mi sie nie stało :P "Dość często ma posębne oblicze, odsuwa się od innych z uczuciem zawiedzenia lub poczuciem wstydu." to cytat z ktorejs tam poprzedniej notki jak robiłam sobie ten test osobowosci...  dla mnie w sumie jak najbardziej prawdziwe...

końcówki wakacji są złe... nie mam ani co z sobą zrobić... z jednej strony chce już do szkoły... ale im bliżej jest data końca wakacji tym bardziej chyba nie chcę tam wracać... brak zdecydowania...

tęsknie za nim... a pan Kurz kradnie mu usta... ech...

Dopisek po 3 minutach : w ogole to zadzwoniła do mnie dzisiaj jakas kobietka z urzedu i mi mowi ze jeszcze dowodu mi nie wyrobili a miałam go dzisiaj odebrać... mam sie zgłosic jakos we wrześniu... nosz k! dwa miesiace mieli zeby go wyrobic... to niech te paniusie nie piją tam tej kawki tylko sie do roboty zabiorą O!...

a już bym była tak w pełni "legalna"...

17 sierpnia 2006   Dodaj komentarz
Swiatlo_ciemnosci | Blogi