1111111111111111111111111111111
smutno... to jest chore :( jak jeden dzien nie mam od niego znaku zycia to mi smutno i w ogole zaczynam wariowac :( / wczoraj bardzo zmeczona wrociłam o 18... zrobiłam krzyzowke z fiz i dokonczyłam rysunek z ktorego i tak nie jestem zadowolona... i o 20 poszłam spac : odsypiam sobie nieprzespane nocki... / dziwny sen... zazwyczaj mi się takie nie snią... mimo ze jednak... miły..../ kupiłam 2l pepsi... czyli SAMA chemia... bo to nawet kcal nie ma... ;/ / i falvit czyli pozorne bezpieczenstwo ze nie zrobie sobie znowu krzywdy... / z fizyki za sprawdzian (poprawe) dostałam 5 moooze wiec bedzie szansa na 3... oj bym chciała... i naprawde szkoda ze nam taka kobieta trafiła się w tym roku... olać.../ i to że ja wiem że warto wytrzymywać wcale mnie nie pociesza... / 18 się zbliza... w koncu trzeba zaczac cos kombinowac... / chcę już wakacje... jego.. londyn.. woodstock... morze... wolne i swobode... zdjęcia i słońce... / podobają mi się dziwnie tematy obcne na historii... / nie wiem dlaczego ale ja nie chce dzisiejszego dnia... / z tęsknoty już mi źle... / smutne nowele na polskim / ECH! / 11 ... / <3 / przydałby sie jakis koncercik / nie radze sobie.../