wczoraj byłam w teatrze współczesnym z Martą... na "Komicznej Sile" sztuka mi sie wyjatkowo podobała :) hmm.. moze dlatego ze lubie watki miłosne miedzy innymi... ale warto było sie wybrac :) i Marta zarzuciła pomysłem ze mozna by było tak czesciej... wiec na 'samobojce' idziemy na pewno ;) jeszcze Miki polecał bo sie widzielismy wieczorem hmm...
i jeszcze Miki mi coś uświadomił... ale nieswiadomie... hmm ciekawa jestem czy coś sie pozmienia...