• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

pamiętnik

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
30 31 01 02 03 04 05
06 07 08 09 10 11 12
13 14 15 16 17 18 19
20 21 22 23 24 25 26
27 28 29 30 01 02 03

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Archiwum

  • Marzec 2019
  • Maj 2007
  • Kwiecień 2007
  • Marzec 2007
  • Luty 2007
  • Styczeń 2007
  • Grudzień 2006
  • Listopad 2006
  • Październik 2006
  • Wrzesień 2006
  • Sierpień 2006
  • Lipiec 2006
  • Czerwiec 2006
  • Maj 2006
  • Kwiecień 2006
  • Marzec 2006
  • Luty 2006
  • Styczeń 2006
  • Grudzień 2005
  • Listopad 2005
  • Październik 2005
  • Wrzesień 2005
  • Sierpień 2005
  • Lipiec 2005
  • Czerwiec 2005
  • Maj 2005
  • Kwiecień 2005
  • Marzec 2005
  • Luty 2005
  • Styczeń 2005
  • Grudzień 2004
  • Listopad 2004
  • Październik 2004
  • Wrzesień 2004
  • Sierpień 2004
  • Lipiec 2004
  • Czerwiec 2004
  • Maj 2004
  • Kwiecień 2004
  • Marzec 2004
  • Luty 2004
  • Styczeń 2004
  • Grudzień 2003
  • Listopad 2003
  • Październik 2003
  • Wrzesień 2003
  • Sierpień 2003
  • Lipiec 2003
  • Czerwiec 2003

Archiwum 24 czerwca 2005


tak jakos...

jakos mnie naszła ochotka na napisanie notki... chyba dlatego ze sie nazbierało tego wszystkiego...ale nawet nie wiem od czego zaczac... jakies takie nie wazne to wszystko... ostatnio jakos bardziej przyglądam sie ludziom ktorych mijam na uliczy czy gdziekolwiek... a wczesniej jakos nie zwracałam na nich wiekszej uwagi... wiekszosc znajomych jest okropnych pod wzgledem charakteru... tzn.... niektorych cech... jak sie zbiora razem to ja sie czasem zastanawiam co ja tam robie... hmm... jeszcze sie jakos bardziej... 'umoralniłam' to pewnie przez jedno towarzystwo.. a brak innego... i w sumie dobrze mi z tym... w ogole mam teraz taka ochotke wyjsc gdzies... z bardzo okrojona iloscia znajomych... tak posiedziec... pogadac...  hmm od jakich dwoch dni bardziej brakuje mi spedzenia kilku dni z Pawłem... i chciałabym byc swiadkiem czegos pieknego... poszukam i opowiem jak znajde... chociaz wczoraj... wracajac dosc pozno do domku... i wysiadajac z autobusu znow było takie piekne niebo... mogłoby byc takie cały czas... od pieknego granatu przechodzac w jasniejsz odcienie niebieskiego na zachod...  hmm... jakos podkopał mi sie tycke humorek... nie wiem jako powod... hm.. pogram sobie troszke w 'unreal tournament' to mi moze przejdzie... tylko gdyby mi działała jedna z funkcji... hm... okropny byl powrot z zakonczenia roku... wracałam okropnym autobudem... było duszno i goraco... jedyny plus... to chłodny prysznic... po tym wszystkim... hmm własnie sie dowiedziałam ze w przyszłym roku koniec roku bedzie 30... (ja nie chcee....)  hmm i jeszcze... ostatnio jakos wiecej myslen na temat tych ludzi... jakies pierdoły... moze nie warto? a nie wiem...

24 czerwca 2005   Komentarze (2)
Swiatlo_ciemnosci | Blogi