past
przeglądałam sobie niektóre stare notki... ciutke brakuje mi tego czegos co było dawniej... bardzo czesto pisałam ze było mi smutno... lub cos nie szło po mojej mysli... no to jednak było jedyne miejsce w którym mogłam wypisywac co czuje i co mysle... dalej jednak tez jakos tak czuje... tu był taki moj mały swiat w ktorym mogłam sie wyzalic... hmm u mnie bardzo rzadko jest coś źle... czego nie widac na blogu :P ale tutaj to są tylko momenty... i naprawde ciesze sie z tego ze mi szybko przechodzi... :)
ech ;) w przeszłosci wypisywałam tu takie rzeczy za które sie wstydze niesamowicie :P hm.. ale tak sobie pomyslec... jak naprawde wiele sie zmieniło... w ciągu tych niecałych 2 lat... w cholere ze tak powiem...