kruchosc zycia
rozmowa na eligii... zwykła... miedzy kolezankami... Marta opowiada o swoim kuzynie... lubi go bardzo chociaz rok jest młodszy... po niedługim czasie dostaje telefon... jej kuzyn zginoł w wypadku... samochodowym... hmm... prawdopodobnie jak wiezli go do szpitaka... a dopiero miał 15 lat... ech i widac jak to niektorzy szybko odchodzą...
moze miał plany.. ambicje marzenia... i co ? ech.... trzeba korzystac...