Bez tytułu
hmm... no...
uszka przebite... Ola ładnie to zrobiła... pewnej osobie jest smutno... mnie tez to rusza... ech... ale... ech
byłam dzisiaj na spotkaniu w wolontariacie... to bedzie polegało na tym ze bedzie mi przydzielone jedno dziecko.. w wieku od 7 do 13 lat... chociaz dla mnie najstarszy to gdzies 11...
poza tym o tym co mi Marta mówi... to nie tylko kosciol i nie tylko politycy nie tylko rasisci ale tez te k zule mnie denerwują... zeby popychac dziewczyne przeklinac na nią ... skoro ona im widok zasłaniała... no litosci... ech
w ogóle zmeczona bardzo jestem jakos dzis... jutro dwa sprawdziany... no... i ide sobie... ech...
hmmm jeszcze jedno... dzisiaj była taka ładna pogoda w ogóle tak ładnie było i fajnie... no !:)