Bez tytułu
ech... podłamało mnie... jawet sie nieczuje... wystarczyły trzy literki a cała nadzieja poszła z dymem.... cała dotycząca czegos... staram sie uspokoic.. od niecałej godziny... chwilami mi sie udaje... puszcze sobie cos na doła... posiedze troszke... poczekam az minie... na szczescie mi szybko mija... ech...
a tutaj tak pusto... dosłownie... zadnego zycia... i tak ciemno... ech..
jedna osoba ma taki system... pujsc sie upic... i przechodzi... ech tylko ze ja nielubie pic zabardzo... ech... wiec system odpada... i ja nie wiem co mam teraz z soba zrobic...;( ech
...klasyczna jedenastka... ech a nawet gorzej...