wampir...
dzis była ostatnia moja sesja w wampira... i musze powiedziec... ze na niej miałam największego doła jakiego Rafał mi zrobił... ja niepotrafie opisac tego co czuje... ale przykrosci było duzo... i do tego strata najblizszych :(((((((( juz mi przechodziło ale jak zaczełam teraz o tym myslec to znowu wróciło... boshe. :(:(:( jejku jak ja bym sie chciała teraz przytulic :( bardzo bym chciała :(