Bez tytułu
neta jakis czas nie miałam... zasilacz(?) sie popsuł... w kazdym razie domowy MacGyver naprawił :) poza tym dzisiaj w szkole totalna nuda... po prostu nic sie nie działo... dobrze ze wziełam sobie bio bo bym zwariowała...
jutro wolne...
pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 01 |
02 | 03 | 04 | 05 | 06 | 07 | 08 |
09 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 |
16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 |
23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 |
30 | 01 | 02 | 03 | 04 | 05 | 06 |
neta jakis czas nie miałam... zasilacz(?) sie popsuł... w kazdym razie domowy MacGyver naprawił :) poza tym dzisiaj w szkole totalna nuda... po prostu nic sie nie działo... dobrze ze wziełam sobie bio bo bym zwariowała...
jutro wolne...
juz chciałabym nastepny wtorek... bedzie po wystawieniu wszystkich ocen... skonczą sie te bardzo nieprzyjemne sytuacje w klasie zwiazane z wystawianiem...
zostaną tylko fakultety... biologia, chemia, polski i angielski...
ostatnio nawet skonczyłam prace pisac... wystarczy poprawic jedynie kilka drobiazgow...
ech ostatnio bardzo sie tym wszystkim martwie i denerwuje... pewnie potem sie okaze ze niepotrzebnie... ale teraz nic nie poradze... najlepiej teraz to sie nie nakrecac pesymistycznie...
i zabrałam sie dzisiaj za zrobienie zdjec do swiadectwa... pierwsze z ktorych jestem zadowolona...
denerwuje sie...
Dopisek:
najchetniej to bym poszła spać :( nic innego tylko spać... a zostało jeszcze tak duzo... bo chem mat i wos... rzygac sie chce...
oddać Ci moje cukierki?
pół roku razem już :) a zleciało baaaardzo szybko :) i jakze miły dzien :)
Najszczęśliwsza na świecie całym...