a co do chłopaków :>:>:>:> to mnie to denerwuje........
ech. już jedna dziewczyna to pisala.. i sie z nią zgodze..... to przeważnie facet ubiega się o dziewczyne... i jak juz bedzie myślal .. że dziewczyna jest "jego wlasnością" ... chodzi z nim cy cos w tym stylu..... to juz nie musi o niom zabiegać... tak po prostu .... jest juz jego i tyle.... ech jakie to jest denerwujące........ to że jest "jego" to nie znaczy ze będzie dlugo... :P nio każdy wie o co chodzi... ja tu się po prostu musialam wypowiedzieć......