zaufanie
ech nieststy ale mnie można zbyt łatwo nabrać.... kiedyś to potrafiłam zaufać wierzyć w to co inni mi mówią myśląc że to prawda.....i później się zawiodłam.... zawiodłam sie bardzo wiele razy..... nikt wobec mnie nie był szczery wszędzie tylko to kłamstwo.... więc przestałam ufać komukolwiek....nie wierze innym jak mi cos mówią.... to przez to ze ja sie nie chce znowu zawieść.... i teraz jak w końcu jest ktoś naprawdę szczery....to wszystko sie wali przezemnie.... naprawdę nie wiem kiedy mam ufać ludzią a kiedy nie..... jest mi trudno ech.... teraz to wpadłam w tak kurwa duży dół że ja z niego sama na pewno nie wyleze..... albo może... ale to od kija czasu minie..... ech no mówi sie trudno.... mam za swoje.... i kurwa na cholere ja żyje....i gdyby jeszcze tylko te łzy do oczu nie napływały.... ech....
Dodaj komentarz