wspomnienia...
tak sobie chodziłam po mieszkanku... i pomyslałam o mojej klasie... takie wszystkie wspomnienia co ci ludzie na tych lekcjach robili heh.... ja w sumie nic innego niz zdychanie hehe no cóz... to wszystko mija... i przegladałam ten pamietnik.... i jeszcze pewnej osoby... smutno mi sie z tego powodu zrobiło... teraz wszystko jest dobrze... i w ogóle... przez te wspomnienia.... teraz jakichś wątpliwości nabieram... niepowinnam... jak to odsunąc od siebie... przeciez jest dobrze... wspaniale.... cudownie... a bedzie jeszcze lepiej... wiec... ech nie wiem....
Dodaj komentarz