• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

pamiętnik

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

ufnosc... i wszystko co sie działo....

nie wiem jak zacząc wiec to omine heh

widac teraz bardziej siebie poznaje... przez sytuacje z Rafałem... i Kamilą...  w tym co pisali i mówili.... mieli racje... calutką... widac mam maski... jedną widzą oni... jedną widzi cały swiat... i po tej mnie osądzają...  ta pierwsza... to powierszchownosc moja cała... a druga... ech..  musze jakos słowa pozbierac...

ja sie nieotwieram przed ludźmi... heh Jacek sam wie, jak to było przy znajomosci.... Kama to widzi.. ze sie nie otwieram...  jestem zamknięta w swojej skorupce... sama widze ze mi z tym dobrze... a ranie przez to innych... i chyba tu jest cały egoizm....

czasem ja sie naprawde chciałam otworzyc... powiedziec cos o sobie jak ja sie czuje./.. chciałam powiedziec to co czuje naprawde... ale odbierałam to tak... jakby ta druga osoba wcale niechciała tego słuchac...  

na blogu tez sie nieotwieram... moze tylko troszeczke...  jest osoba przed którą chce sie otworzyc... widze ze moge.. jest jeszcze jedna osoba która do mnie dociera.... 

sama widze  ze sobie nieradze... jest mi trudno z ta całą popierdoloną rzeczywistością...  i ja potrzebuje zeby ktos mi pomógł... tylko ze... nikt nie wie co mam 'w sercu na dnie' (hehe)  ale chciałabym zrozumienia... 

kurwa pogubiłam sie w tym wszystkim ;(;(;(;(;(;(  jest jeszcze troche inacze...  ech ;( nie mam siły juz do tego wszystkiego...  a chce jednego... zeby mnie ktos w koncu poznał.... i wtedy wszystko oceniał.... 

10 lipca 2004   Komentarze (12)
zonaska
11 lipca 2004 o 14:51
dobrze że tu zajrzałam..ehh.. chyba czuje to samo co Ty.. mam jedną prawdziwą przyjaciółkę.. alee nawet jej nie mówie wszystkiego.. tak naprawdę prawie nic jej nie mówie.. mogłabym.. mam do niej 100procentowe zaufanie ale jednak nie chcę.. nie moge.. nie potrafie.. sama niee wiem co mnie powstrzymuje..pozdrawiam.. zajrzyj do mnie na bloga..
death_world_
11 lipca 2004 o 11:59
wiesz....wiem co czujesz...maiałam tak samo...do tego trzeba znaleźć prawdziwych przyjaciół...a oni bardzo żadko sa spotykani, bo sami ich niezauwazamy...trzeb podejśc..porozmawiac...zrobic pierwszy krok...eh...ktoś cię kiedys skrzywdził??jeśli tak..nie warto wspomniać tego co było złe...może inni tacy nie będą...kto wie...
... :( :/ ?
10 lipca 2004 o 22:20
no ale może to jej wyjdzie na dobre... moze to bedzie taki bodziec żeby zareagować i sprubować coś naprawić... moze wszystko bedzie OK
...:( :/ ?
10 lipca 2004 o 22:17
to tak wygląda jakby wszyscy się od niej nagle odsunęli...
skarpetka
10 lipca 2004 o 20:54
\"...jedną maską jesteś dla nas, inną dla kogoś...\" i to jest mój ostatni komentarz tutaj... przepraszam...
bestia_scarf
10 lipca 2004 o 20:04
ktoś mądry mi kiedyś napisał *każdy ma w sobie jakąś cząstkę egoizmu* In facto od ciebie zależy jak duża ona będzie..
p muminków
10 lipca 2004 o 18:59
zastanawiające ... bardzo zastanawiające... hmmmm (to co napisała Kama_Alauna_Soleandra) hmmmm........ ale co mi do tego....
p.muminkow
10 lipca 2004 o 18:59
tu sie pomału robi forum dyskusyjne... ehhh
Kama_Alauna_Soleandra
10 lipca 2004 o 16:51
BTW: I dobrze ci w tej skorupce, bo cały czas ludzie sie nad tobą rozczulają i pomagają ci żyć ... Nawet na blogu: ciągle jest ci źle ... ciagle coś nie tak - dochodzisz do jakiegoś wniosku i nadal to samo ... Ewentualnie czasem jeszcze jesteś \"bardzo happy\" ... A już totalnie zlewasz , ze ludzie wokół ciebie skaczą by ci umilić życie ... Ciągle sie rozczulasz nad sobą ... Jakby mi było mało własnych problemów to jeszcze ciebie ciągałam ze ręke kiedy mogłam przez życie ... A kiedy mi było trudno to znalazły sie ledwo dwie osoby, którym nie pomagałam - miło, nie ?? A już wogóle twoje \"chęci\" są dobijające ... Wiesz jak ja liczyłam, ze w okresie pooperacyjnym pojeździmy na Lagune ? Że będzie choć czasem odskocznia od myslenia o bólu ? A tu nic ... Siedze w 4-ścianach !! Chciałam choć pare dni za 2 lata umilania ci czasu kiedy tylko mi starczało sił ... A tu co ? Na siłe musiałam wyciągnąc ciebie na basen , a później odłączyłaś całkowicie kontakt. A
Kama_Alauna_Soleandra
10 lipca 2004 o 16:41
moje_tzw_zycie
10 lipca 2004 o 15:53
czuje sie tak samo jak ty wiec doskonale wiem jak sie czujesz.taka juz jestes i chyba nikt nie jest w stanie tego zmienic.ja zaczynam to akceptowac i ludzie do okola mnie.mysle ze wynika to po czesci z kompleksow skoro ty i ja uwazamy ze nikt (z tym akurat trzeba walczyc),pozdrawiam
PORYWACZ
10 lipca 2004 o 12:34
nie umiesz sie otworzyć boisz sie nie chcesz.. ale otworzyć się mozna tylko przy właściwych osobach , a takich osób jest zazwyczaj bardzo mało.. moze nie masz takich osób..? a moze one są tylko nie kwapią się żeby Ci pomóc i Cie spróbować zrozumieć

Dodaj komentarz

Swiatlo_ciemnosci | Blogi