u lekarza
nio i byłam... a niechciałam tam isc... nielubie chodzic do lekarza ;/ hmm była jakas kobietka bo faceta przez tydzien ma nie byc... w koncu nie musiałam sie rozbierac heh... nielubie tego robic... to takie krepujace... kobietka była taka hmm niesympatyczna... podchodziła do pracy bez serca... i wyszło ze mam powiekszone wiezły chłonne...
póxniej byłam w aptece... farmaceutka była tak dziwnie powolna... ale sympatyczniejsza od lekarki... no i wrociłam na chatke... bardzo szybko mi to zleciało...
i mogłoby nie wiac...
x x x x x x x x
Dodaj komentarz