spotykając...
szam ulicą pena bólu i żalu..... idąc prosto przez centrun mineam pewnego chopaka, pierwszy raz go zobaczyam na oczy, ... ale wydal się jakiś taki dziwny.... pelen dobra.... wydal mi się po prostu bardzo mily... i tak jak bym już go gdzieś spotkala ..... hmm....
Dodaj komentarz