smutne życie?
po rozmowie z Pawłem... zastanawiałam się nad moim życiem... i w porównaniu do niego... to stwierdziłam ze jestem taką szarą... zwykłą osobą... bardzo niezdecydowaną... i ja nie wiem co chce w tym życiu robić... kim być... nie wiem co chce osiagnąc... nie mam ambicji... wygasły wszystkie... chciałam zostać lekarzem... ale zwątpiłam w siebie... jestem chyba za słaba psychicznie zeby brać na sebie tak dużą odpowiedzialność... a można kupić życie za 2 zł... i być za nie odpowiedzialnym... w sumie za takie małe życie chciałabym być odpowiedzialna jeszcze raz... hmm... jeszcze raz... bardzo źle brzmi...ale brakuje mi takiej małej myszki... albo małego chomiczka... rozczulają mnie te ich malutkie słodziutkie pyszczki... i zjadłabym sobie lody smietankowe z kawałkami czekolady... albo w ogole coś czekoladowego... hmm... chcę skonczyc tą szkołę... i chcę pojśc na studia... z jednej strony ograniczają mnie... nie mogłabym startowac na psychologie... itp... booo... nie zdaje wosu historii itp... człowiek musi tak wiele wycierpieć... hmm... ja chcę tylko wiedzy... hmm... ksiąznica jest... o ! no ale dalej nie wiem co ja chce robić w życiu... wszystko zbyt szybko mi się nudzi... jej... a jak On mi się w końcu z nudzi ?! nie może być! o sms od Olka... jaki on miły :) własnie faceci... dzień kobiet jest codziennie :P ale chyba o to wszystko w tym chodzi... zeby dostać tego kwiatka czy coś... zeby miło było chyba nie ? bo chyba bez takich dni niby pamietliwych... zreszą... pierdole... hmm... wole nie czytać tego co napisałam... poza tym nie lubie jakichś durnych ksiązek o narkomanach... ćpunach i tym wszystkim... a i mnie tez znajome denerwują... a kurwa... on nie docenia... nie widzi... wiele osob nie docenia... nie widzi... ja taka sama ? pewnie tak... czasem sobie myśle... ze ja się moze łudze... a czasem mam ochote wszystkim powiedzieć... grzecznie DOWIDZENIA... i urwać kontakt... czasem własnie chce się odciąc od kiectórych... czasem nawet czesto chce powiedzieć to co myśle! a tego nie robie bo by sie ludzie poobrazali... a moze własnie o to chodzi... hm... poszłam na chwilke sobie i zapomniałam o czym to ja chciałam... zresztą... to co macie wyżej to tak się właśnie objawia u mnie snpm... chyba... w ogóle temat co do notki to jakaś abstrakcja... zostane artystką !
Dodaj komentarz