• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

pamiętnik

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

powrot do rzeczywistosci...

niedawno wrociłam z pkp... hmm... ten długi weekend spedziłam naprawde przecudnie... ech :) a teraz... czuje sie jak zawsze... chociaz troszke smutno mi jest... i tesknie... i teraz tak stwierdzam... ze kiedy On przyjezdza... to tak jakbym sie odcinała od tej całej rzeczywistosci... i zamykała sie w takim małym swiecie... taka najskuteczniejsza ucieczka... nie mysle wtedy o szkole... o znajomych... o tym co musze zrobic badź czy czegos tam nie dokonczyłam... nie mysle o jakichs tam problemach.... hmmm to tak jak nowe zycie na chwilke...

złapało mi się nawet 3 kleszcze... ktore zostały sprawnie wyciagniete ;) komary pogryzły bardzo... i zjarałam sie na słoncu jak chyba nigdy w życiu... nogi mi umierały przez dwa dni... teraz juz tylko troche bolą... heh nawet brzuch troszke zjarany :)  

ech ale wspomnienia to mam naprawde cudne... a teraz... trzeba sie obudzic... pozbierac... i zaczac żyć normalnie...

(choc tak bardzo nie chce wracac do rzeczywistosci...)

30 maja 2005   Komentarze (1)
mroczna_gotyk
30 maja 2005 o 18:37
powrót do szarej rzeczywistości życia jest zawsze najtrudniejszy... a wspomnienia...? coż, wspomnienia budują...

Dodaj komentarz

Swiatlo_ciemnosci | Blogi