po przemysleniach...
dochodze do wniosków... ze źle nie jest... i ze ja powinnam byc naprawde szczesliwą osobą... szczescie moje w tym... w moim zyciu trafiłam na niektóre osoby... i to one dają mi tyle szczescia... czasem mam chwile załamki... a ostatnio było cięzko... nawet bardzo... e koncu nikt niepowiedział ze w zyciu bedzie lekko :) teraz jest dobrze... i bedzie lepiej... tylko...chciałabym zeby niepadało... przynajmniej na początku wakacji... poza tym biore sie za siebie heh... moze cos z tego wyjdzie :) mam nadzieje :) miłego dnia wszystkim życze...
...szczescie jest... tylko trzeba je umiec dostrzec....
Dodaj komentarz