niesprawiedliwość...
to wszystko jest naprawdę niesprawiedliwe.... ech niby dlaczego ja mam być zadowolona, szczęśliwa... i w ogóle cieszyć się życiem.... skoro inne osoby są smutne.... ech ja się nie umiem cieszyć kiedy innym nie jest do śmiechu.... to takie niesprawiedliwe.... ech tak sobie myśle.... gdyby tak mozna było.... to zeby wszyscy inni się cieszyli... tylko ja ni... coś wstylu poświęcenia.... wtedy by mi pasiło... ja tak jakoś chciałabym robić wszystko dla dobra innych..... ale mi to nie wychodzi.... za mało się staram... albo ja sie w ogóle nie staram skoro inni się smucą;/ dobra obwiniam się... nie powinnam.... ech.... przejebane
Dodaj komentarz