'miś'
mój misiu pluszowy...lezał przewaznie na krawędzi łóżka... kładąc sie spac... nieprzejmowałam sie nim... ale ostatnio pomyslałam sobie... ze skoro mi jest smutno samej zasypiac... to mu pewnie tez... wiec go przytuliłam... i mam nadzieje ze juz mu niejest smutno... a na swoja kolej poczekam....
Dodaj komentarz