lęk przed ...
juz takie zachowanie widze u siebie nie pierwszy raz... nie potrafie rozmawiać z osobą która jest smutna ... albo zdenerwowana... ja sie tego boje... boje sie że jak ja coś napisze... to ta osoba wybuchnie na mnie z krzykiem czy coś... a wystarczy jedno słowo żeby mnie doprowadzic do łez... zła praktycznie nigdy nie jestem... ale mi sie przykro robi i to bardzo... ech... serio to jakiś dziwny lęk przed reakcją na moje słowa druiej osoby...
Dodaj komentarz