koncert ....?!?!
a więc od początku... pożegnanie lata ... o 14 zaczynal się jakiś przegląd kapel rockowych... dzięki koleżankom pieknie sie spoźnilyśmy i trafilyśmy na koniec .. fajnie bylo bo fajną muze puszczali i w kolo tak ślicznie czarno :>:>:>i można bylo sobie popatrzeć na metali "skaczących" do muzy fajnie to wyglądalo :D i sie skończylo. i jakies bachorki śpiewaly to sobie poszlyśmy.. i później o 19 byl "koncert" czerwonych gitar.... grali takie starocie z przed 40 lat ..... jeeeny .... bylo troszke czarnego (metali:>) i szybko się z tamtąd zmylyśmy.... tak minol dzionek.....
a co tam :P zapraszam do mnie ShadowMan :P
Dodaj komentarz