• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

pamiętnik

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

ja

hehe nie wiem czemu ale teraz co chwilke sie smieje :D:D:D:D jakis taki humor mam fajny :D i hmm

zdałam sobie sprawe... jak ja wiele ukrywam przed znajomymi... w ogóle przed ludźmi... tylko ze ja nie gram... nie udaje...bo nie mam po co... tylko... hmm... sa osoby hmmmm osoba... osoby.... chyba osoba... której sie daje poznawac od zupełnie innej strony... są osoby które rowniez znaja mnie z innej strony... i wątpie czy kiedykolwiek bedzie taka osoba która bedzie mnie znała z kazdej... widac moje zachowanie zalezy od osob z którymi przebywam...  i teraz to zauwazyłam jaka ja rozna jestem...

jak rozmawiałam z Tomkiem... to chciałam mu napisac jak to wszystko wyglada... tak od innej strony... ale moze on sie kiedys sam przekona... a ja nie chce sie przejechac... ze powiem cos  ech zreszta on sam wie o co chodzi :)

i jak ja bardzo nie lubie rozmawiac z osobą... i podczas rozmowy dzieli sie sztywno facetów i dziewczyny... fakt.. są roznicze znaczące... ale cała reszta to taka wielka bzdura... i jak to wiele zalezy od osoby... jacy to sa wszyscy rozni ech :)

i teraz tak mysle... ze chciałabym sie dac jakiejs osobie poznac.,.. tak bardziej... troszke sie boje... ale chciałabym miec taką osobę... albo... taka osoba jest... wsrod znajomych a ja jej niedostrzegam ? albo sie boje zaufac ? duzo tych watpliwosci....

04 stycznia 2005   Komentarze (4)
Tadeusz
05 stycznia 2005 o 11:16
Zapomniałem że to boli(niektóych) innych ludzi jak WIEDZA(jak nie to dobrze) że mają do czynienia z osobą która za wszelka cene nie pokaże im tego co czuje ( nie koniecznie do nich ale do świata) bo na logike biorąc skąd mają mieć pewność czy to nie jakaś maska ? A ludzie którzy wywalają z siebie wszytsko myśląc że spotkają się z akceptacja/odrzuceniem mogą kiedyś się przejechać nic nie usłysząc z drugiej strony. Nie znam się na ludziach bo tak naprawde nikt się nie zna ale życze powodzenia z dostrzerzeniu osoby.....
Tadeusz
05 stycznia 2005 o 11:00
Skoro trosze się boisz to już troszkę lepiej. Bunkrowanie ma zalety jak takie że jest się niewiadomoą co przyciąga ludzi..ale i też wadą która wywołuje poirytowanie i na końcu odpuszczenie sobie. Jak się z kimś rozmawia(nie gada) to szczerze albo wogule. A jak z nikim tak nie rozmawiałaś to wspułczucia i to takie maksymalne... Liczenie na to że ktoś się domyśli jest nie za dobra sprawą... ludze albo myślą tak jak chcą albo w czasie odpuszczają sobie.
Kama
04 stycznia 2005 o 21:51
Hmm ... Moim zdaniem to musiałaby być osoba która potrafi słuchać i pytać ... A także i taka, która potrafi przebaczać. Nie mam pojęcia czemu to napisałam, ale takie mnie mysli naszły. Bo ufa sie ludziom którym wiesz że na tobie zależy i nie masz ani chmurki wątpliwości. Eh to trzeba dłużej pogadać by takie coś wytłumaczyć :D
Chwast
04 stycznia 2005 o 21:00
Ja też bym chciala taką osobę przed którą się otworze z każdej strony, ale nie potrafię już nikomu tak zaufać:(

Dodaj komentarz

Swiatlo_ciemnosci | Blogi